poniedziałek, 5 marca 2012

Kosmetyki nie tylko dla kobiet w ciąży

Zacznę dzisiaj uniwersalny temat, czyli kosmetyki. Czemu uniwersalny?? Uniwersalny z tego względy, że gdy jesteś nastolatką, czy kobitką która jest po okresie największego boomu w dorastaniu, czy kobietą która spodziewa się dziecka- tak jak ja to potrzebujemy pielęgnacji i kosmetyków. 
Do tej pory myślałam, że kosmetyki faktycznie są przeznaczone tylko dla jednej, określonej grupy kobiet, która odpowiada opisowi z etykiet. 
Kosmetyki dla nastolatek mają być dla nastolatek, dla kobiet w ciąży mają być dla kobiet w ciąży, dla starszych mają być dla starszych, ale teraz widzę, że nie koniecznie. Mam kilka typów, które na pewno nie zaszkodzą, a wydaje mi się że pomogą kobietom w każdym wieku.




 Świetny olejek do każdego rodzaju skóry, ma piękny pudrowy zapach, super się wchłania, nie pozostawia tłustych plam  na odzieży, świetny na rozstępy i celullitu nie ma:)


Macie problem z krostkami i niedoskonałościami na skórze??  Mój hit sprawdzony tylko przez mnie...Kupcie sobie wit. A w płynie i smarujcie nią twarz, rewelacja na wszystkie problemy!!!

A tą maść używam po wizycie u kosmetyczki po mikrodermabrazji, łagodzi i nie pojawiają się drobne krostki.



W ciąży mamy podwyższone ciśnienie krwi i nie bolą dziąsła, są nieźle podrażnione, ale użyłam dwa dni tego płynu do płukania jamy ustnej i problem mam z głowy już przez kilka tygodni.

Super oczyszcza, nie trzeba poprawiać i stary naskórek jest codziennie ścierany.


 A tego używam jak nie ma czasu nie długie masowanie się olejkami:)


 Szczoteczka elektryczna najlepiej czyści nasze ząbki już nie wrócę do tradycyjnej szczoteczki.

A tego żelu proponuje do zachowania świeżości... najlepiej używać na noc po wieczornej toalecie.

sobota, 3 marca 2012

Niby już czuć powolutku wiosnę na dworze, ale niestety jak się tylko wychyli nosek z cieplutkiego domku już tak słodko nie jest.  Najgorszy jest ten wiatr i gdzieniegdzie leżący jeszcze śnieg...
Dlatego żeby się jeszcze nie przeziębić musimy ubierać się  w zimowe ubrania, ale uważam, że w grubym swetrze i butach zimowych i tak można czuć się pięknie, modnie i wygodnie. A to ja w dzisiejszy sobotni dzień. Byłam na zakupach  i później pokarze Wam co kupiłam, powiem szczerze, że wybieram już ubrania o rozmiar większe... ale tylko niektóre:)
 Na razie zwracam większą uwagę na modny wygląd, gdyż jeszcze wielkiego brzusia nie mam:))
Czekam na Wasze komentarze:)





wtorek, 28 lutego 2012

Znowu w weekend miałam mnóstwo zajęć i nawet nie miałam czasu usiąść przed komputerkiem. Dopiero teraz  jestem w jako takim stanie aby coś naskrobać, a tak się składa że i w pracy mam sporo roboty....
No ale to nic... muszę się Wam czymś pochwalić, póki same nie zobaczycie różnicy...
JESTEM W CZWARTYM MIESIĄCU CIĄŻY i mój brzuszek z dnia na dzień robi się coraz większy i na pewno  zobaczycie go w moich stylizacjach jak jeszcze nikt nie zauważył.
PS. już te wszystkie zdjęcia były robione z małą dzidzią w środku. 
Jednego dnia jest trochę większy drugiego trochę mniejszy i oczywiście zależy to od pory dnia, ale mam nadzieje że do końca pozostanę modną mamą:))








piątek, 24 lutego 2012

Moda na zimową pluche br r r

Ale okropna pogoda dzisiaj... a ja wyobraźcie sobie nie mam stroju na taką deszczową aurę, ale znalazłam w necie kilka fajnych propozycji kaloszy i parasolek a nie chcę chodzić ze zwykłą czarną parasolką i takimi kaloszami, które można kupić wszędzie i wszyscy je mają.
Niektóre to wcale nie przypominają kaloszy, a bardzo eleganckie obuwie, bo zawsze kalosze to kojarzyły mi się z czymś co jest użyteczne a nie ładne czy tym bardziej eleganckie. Fajnie, że żyjemy w takich czasach, w których liczy się nie tylko wygoda i użyteczność, ale smak i styl...nawet w taką pogodę.


 Taki znak chciałoby się pokazać na taką pogodę hihihi:)








No to jeszcze kalosze do pary:)













czwartek, 23 lutego 2012

Tak ja pisałam we wstępie, projektuje i szyje swoje bluzki. 
Na zdjęciu poniżej przedstawiam wam jedną bluzkę przez mnie hmmm przez krawcową uszytą, ale mój pomysł. Został mi do pokazania tylko ten topik, bo resztę wcześniej w pracy sprzedałam. 
A uwierzcie mi ten wzór do wszystkiego pasuje, chodzi mi o strój codzienny , do  pracy i na wyjścia wieczorem.  
 Bluzki są bawełniane, różne kolory z motywem koronki. 
W następnych postach pokarze inne wzory jak tylko zostaną uszyte.



środa, 22 lutego 2012

A oto mój strój, wiem że nie wyszedł tak jak powinien wyjść ale nareszcie jest:))  Zdjęcia były robione o 7 rano przed wyjściem do pracy, także wybaczcie...:)
Spodnie są z House za około 100 zł także całkiem przyjemnie.
Bluzka na ramiączkach biała Eclipse- firma paintballowa, koszt to 99 zł
Marynarka De Facto , ceny nie pamiętam, bo dawno kupowana.
Torebka z wyprzedaży w Mango, ok. 150 zł
No i buty z second handu Marks & Spencer, ceny nie pamiętam.







piątek, 17 lutego 2012


Siedząc w pracy i trochę się nudząc :) znalazłam w necie parę ubrań, które mi się spodobały de facto bardzo podobne mam  w domu, ale pokarze je dopiero jak będę w domku:)) a na razie przedsmak moich stylizacji.

Jeżeli macie jeszcze jakieś inne pomysły na stylizacje z podobnymi ubraniami to proszę o propozycję i swoje zdjęcia:)